Jagody borówki amerykańskiej dzięki wspaniałemu smakowi i atrakcyjnemu wyglądowi stały się coraz bardziej poszukiwanym, szlachetnym owocem. Zawierają one witaminy C, A, B1, B2 i PP, są również źródłem żelaza, fosforu i wapnia, mają dużo pektyn i są nadzwyczaj słodkie ( ponad 15% cukrów ) a ich wartość energetyczna jest niewielka – 100 g owoców zawiera tylko 61 g kalorii. Liczne, drobne nasiona są – wg gastrologów – bardzo wskazane szczególnie osobom starszym o niezbyt aktywnym trybie życia. Amerykańskie badania dowodzą, że owoce borówki amerykańskiej wykazują wyjątkowo silne działanie antyoksydacyjne.

Starzenie się organizmów – w tym i człowieka – to w znacznym uproszczeniu rozpad białek w komórkach, rozkład DNA i RNA, przy pomocy których białka są tworzone. W komórkach, wytwarzających energię przy pomocy tlenu, wytwarzane są wolne rodniki. Rodniki aktywizują niszczące fermenty, które rozszczepiają białka w komórkach. Antyoksydanty usuwają jednak wolne rodniki a przez to – wraz z witaminami i minerałami – są najlepszym sposobem walki ze starzeniem się, rakiem, chorobami serca i chorobami naczyniowymi. Naukowcy przepowiadają, że systematyczne wykorzystywanie w żywieniu owoców i warzyw, będących źródłem antyoksydantów – pierwszej z technik zapobiegania starzeniu się – pozwoli o 10 lat przedłużyć średnią długość życia. Najnowsze badania, przeprowadzone w 2001 roku w USA wykazały, że owoce borówki poprawiają wzrok i wpływają pozytywnie na produkcję męskiego nasienia. Nie należy się więc dziwić, że ta informacja stała się przyczyną szalonego wręcz zwiększenia sprzedaży tych wspaniałych owoców. Zjadając dziennie 100 g owoców borówki dostarczamy organizmowi dzienną dawkę antyoksydantów, zabezpieczając organizm przed aktywizacją komórek rakowych. Podobne właściwości mają sok pomarańczowy i truskawki, przy czym 125 g owoców truskawek dostarcza tylko połowę dziennej dawki antyoksydantów.